
(iSokolka.eu)
Ktoś zniszczył mi plakaty i bannery wyborcze - mówi Sławomir Sawicki, kandydat na burmistrza Sokółki.
- Cześć z nich wisiała na płocie w pobliżu cmentarza. Zniknęły. Chciałbym powiedzieć, że jeżeli ktoś ich potrzebuje, to wystarczy, żeby się po prostu do mnie zgłosił, a mu je dam. Prowadzę kampanię własnym sumptem. Wieszam plakaty na płotach ludzi, którzy mi na to pozwolą - tłumaczy Sławomir Sawicki.
O tym, że głosowanie już wkrótce świadczy fakt, że w Sokółce kandydaci na radnych i burmistrzów uśmiechają się do potencjalnych wyborców niemal z każdego płotu. Szczególnie cenne są miejsca na tzw. wylotówkach, na przykład na skrzyżowaniu ulic Targowej i Białostockiej czy Piłsudskiego i Witosa. W kilku miejscach miasta pojawiły się plakaty wielkoformatowe. Zdecydowanie mniej tego typu materiałów jest w innych miejscowościach powiatu.
Po świątecznym weekendzie kampania wyborcza zdecydowanie przyśpieszy. Tak jak informowaliśmy, w poniedziałek w Dąbrowie Białostockiej ma się odbyć debata wyborcza kandydatów na burmistrza miasta. Podobne spotkanie zaplanowane jest w Sokółce na 4 listopada.
(ea)
BLOG COMMENTS POWERED BY DISQUS