Artur Gajlewicz, który kandydował na burmistrza Dąbrowy Białostockiej namawia wyborców, którzy oddali na niego swój głos w pierwszej turze, aby 30 listopada poparli Romualda Gromackiego. - Chcę zmian. Od początku mówiłem, że trzeba zmienić całą władzę w Dąbrowie Białostockiej. Udało się zmienić skład Rady Miejskiej. Wiem, że większa część Rady jest za panem Gromackim. Także osoba z mojego komitetu go popiera. Myślę, że uda mu się stworzyć dobrą gminę - wyjaśnia Artur Gajlewicz.
Do drugiej tury wyborów w Dąbrowie przeszli obecny burmistrz Tadeusz Ciszkowski (uzyskał 1912 głosów) oraz Romuald Gromacki (1570 głosów). Artur Gajlewicz przekonał do siebie 1262 wyborców. Teraz namawia ich, by poprali Romualda Gromackiego.
- Ten kandydat jest bliższy moim postulatom wyborczym. Rozmawiałem z nim w trakcie debat. Chcielibyśmy odmienić naszą gminę - mówi Artur Gajlewicz.
Na pytanie, kto wygra wybory w Dąbrowie, odpowiada: - Mam nadzieję, że pan Gromacki. Liczę na to, że ludzie, którzy głosowali na mnie w drugiej turze oddadzą swoje głosy na pana Gromackiego.
(ea)
BLOG COMMENTS POWERED BY DISQUS