Wiadomo, już że do urn pójdziemy 16 listopada. Będą to pierwsze wybory jednomandatowe w Polsce.

Zmiana dotyczyć będzie tylko wyborów do rad gmin. Najkrócej - oznaczać będzie tyle, że z każdego okręgu wybierany będzie tylko jeden radny, ten, który uzyskał największą liczbę głosów. Dziać się tak będzie zgodnie z zasadą, że "zwycięzca bierze wszystko".

Ustawodawca doszedł do wniosku, że należy premiować liderów lokalnych społeczności. Doprowadzi to zapewne do sytuacji, gdy w wielu okręgach o głosy wyborcze walczyć będą osoby znane i popularne wśród lokalnych społeczności. Pozwoli to ściśle związać radnego gminy z okręgiem, z którego się wywodzi. W sytuacji gdy zawiedzie on w przyszłości zaufanie wyborców, mieszkańcy ci nie zagłosują na niego w kolejnych wyborach.

Specjaliści podkreślają, że wadą tego systemu jest "strata" głosów oddanych na innych niż zwycięzca kandydatów.

System jednomandatowych okręgów wyborczych obejmie wyłącznie gminy niebędące miastami na prawach powiatu.

(ea)

BLOG COMMENTS POWERED BY DISQUS